Parę dni temu w Zakopanym zabił się na nartach czternastolatek. Chłopak przedobrzył, jeździł na krechę jak wariat, no i za którymś razem wyleciał z trasy. Wystarczyło parę dni i zaraz zleciały się urzędnicze sępy, by na trupie tego nieszczęśnika zrobić interes: władzuchna szykuje nakaz jeżdżenia na nartach w kaskach. Pechowo się złożyło, że akurat ten chłopak, który się zabił był w kasku. Ale co tam! Każdy powód jest dobry, by rozszeżyć wpływy urzędniczego panowania nad rzeczywistością, a nic tak dobrze nie motywuje urzędniczej decyzji jak świeży trup.

Ja bym tam poszedł dalej! Nie może być przecież kompromisów w tak ważnej sprawie, jak bezpieczeństwo narciarzy! Kaski – tak, ale nie tylko na stokach. Obowiązkowo od wyjścia z domu i aż do powrotu! I ochraniacze na kolana. I kamizelki kuloodporne! A na wierzch kamizelki kuloodpornej – kamizelka odblaskowa, oczywiście obowiązkowa. Pasy bezpieczeństwa na ramionach i poduszka powietrzna na… wiadomo gdzie. Na plecach – koniecznie gaśnica samochodowa. I dmuchany ponton (na wypadek gdyby globalne ocieplenie spowodowało nagłe roztopy). I absolutnie koniecznie na każdym elemencie stroju narciarskiego napis: „Żyjemy w wolnym kraju!”. Żeby przypadkiem ktoś nie zapomniał.

Komentarze

Wit.... pisze…
( 2009-01-31 15:53)
~KIKI
OTO POLSKA
Cudów nie chcę już od Tuska,
Nie chcę ropy od Putina,
Ani od innego Ruska,
Wolę Klausa i Bożina!
Nie chcę z Ameryki tarczy,
Ani gazu z Emiratów,
Lech Wałęsa mi wystarczy,
Z grubą teczką doktoratów!
Bogatemu byk się cieli,
Więc elita się przeciska,
By załapać się w Brukseli,
Na poważne stanowiska!
Mocno gonią za tym rajem,
I ci starzy i ci młodzi,
A co będzie z naszym krajem?
To nikogo nie obchodzi!
Niech Sikorski bierze NATO,
Jak PZPN wziął Lato,
Niech w spokoju nas zostawi,
Niech się z NATO w wojnę bawi!
Poseł Gownin i podobni,
Niech in vitro się zapłodni!
Dla bogactwa tej techniki,
Niech Palikot da plemniki!
Terror sieje Komorowski,
W Sejmie buc i niedorajda!
Wraz z bombowym Niesiołowskim!
Więc nie grozi nam Al-Kaida!
Nie potrzebne Polsce stocznie,
I kopalnie i szpitale,
Co rząd z tym majdanem pocznie?
Polska? niepotrzebna wcale!!!
Nie ma w Polsce polskiej huty!
I z Wietnamu mamy buty!
Wódka czeska,ukraińska,
I konfekcja cała chińska!
Poznikały polskie ryby,
Przemysł nasz zakuto w dyby,
Ledwo dyszą już rolnicy,
Za to kwitną komornicy!
To jest ten nasz polski cud!
Nam pozostał ino smród!
No i jeszcze jedno swojskie,
Świnie! przy korycie - Polskie!!!

Popularne posty z tego bloga

Gannett Peak (2)

Gannett Peak (1)