człowiek

pokręcony przez los
zgięty wiatrami i czasem
żyje
niczym yosemitskie drzewa
wszczepione uparcie w skałę
usychającą skórą czujące słońce
zlizujące każdą kroplę deszczu

tylko ten który im się dokładnie przygląda
dostrzega obiektywem piękno
zakute w samotności istnienia


Ryszard Urbaniak
16 września 2009
(fotografowi Jackowi Jońcowi)

Dziękuję Ci Ryśku za piękny wiersz! Cóż… pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło, żeby ktoś napisał wiersz specjalnie dla mnie.
Posted by Picasa

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gannett Peak (2)

Gannett Peak (1)